WWW.FOTOTRASA.PL          |          UCZESTNICY WYJAZDU          |          O WYPRAWIE          |          FILM          |          KONTAKT          

Strona główna.

Przygotowania przed wyprawą.

Dzień 01.

Dzień 02.

Dzień 03.

Dzień 04.

Dzień 05.

Dzień 06.

Dzień 07.

Dzień 08.

Dzień 09.

Dzień 10.

Dzień 11.

Dzień 12.

Dzień 13.

Dzień 14.

Dzień 15.

Dzień 16.

W mediach.

Jakie są Czechy?

Szlak Czarownic.

Statystyki.

Kosztorys.

Wystawy zdjęć.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

DZIEŃ 11

25 LIPCA 2013

TRASA: ZDIREC NAD DOBROVOU - POLIĆKA - SVITARY - MORAVSKA TREBOVA - MOHELNICE

DYSTANS - 108 KM

Hlinsko

Hlinsko

   Nie zgadniecie ile razy podjeżdżałem pod tę samą górkę, żeby Heniu wykonał mi dobre zdjęcie poniżej. Podjechałem po raz pierwszy, gdy Heniu był jeszcze daleko za mną, myślałem, że nie podołam, bo nie dosyć, że była stroma to jeszcze długa. Wjechałem na sam jej szczyt w pocie czoła, stanąłem i skuliłem głowę na kierownicy. Odpocząłem minutę w tej pozycji i dopiero zsiadłem z roweru. Co za górka, myślę sobie! Jedzie Heniu, również zmachany. Ja w tym czasie wyjąłem długi obiektyw i założyłem go na aparat. Heniu dojechał - wytłumaczyłem mu swoją wizję, że "ja będę wjeżdżał na górkę, sfotografuj mnie tak, aby droga była cała i za nią piękny widok". Wydawało mi się, że wytłumaczyłem mu w miarę zrozumiale. Zjechałem nieco w dół, Heniu zrobił się znowu malutki, zakręciłem i jadę do niego pod górę. Strzelaj - mówię. Wjechałem do niego i spojrzałem na zdjęcia. Pytam - co to ma być? Tu jestem ucięty, połowa przedniego koła od roweru, na innym zdjęciu same drzewa i trochę ulicy a na kolejnych jestem za blisko a za mną nie ma nic, bo wszystko przesłaniam, na innym mam krzywą minę. Jadę jeszcze raz - zrób mi dobre zdjęcia - mówię. Po raz trzeci podjeżdżam już pod tą zasraną górkę ;) Strzelaj - krzyczę i macham. Ok. jadę teraz nieco wolniej, może wcześniej aparat nie nadążył za tempem jazdy. Podjechałem. Heniu pokazuje mi zdjęcia. O ja pitole! Heniu... noooo. Przecież na tych zdjęciach nie ma widoku a jak jest to nie ma ulicy i znowu jestem na boku zdjęcia a koło mnie drzewa. Masakra jakaś w tym upale. Zjeżdżam po raz kolejny i mówię, że będę tak zjeżdżał aż do skutku, aż zrobi mi dobre zdjęcie, z którego będę zadowolony. Przecież nie zrobi mi takich w Kaliszu. Po raz czwarty podjeżdżam pod tą xvyz@# górkę i krzyczę: Heniu-strzelaj! Patrzę później, czy mnie ustrzelił - chwila prawdy iiiiiii.. jest!!! Będą ze dwa zdjęcia normalne jak się patrzy. Jedziemy już stąd, bo mnie nosi :D

   Polićka - tu na Głównym Rynku toczy się handlowe życie. Skupiłem się bardziej na tym co się wokół niego dzieje i na ludziach niż na samych budynkach.

Polićka - rynek

Polićka

Polićka

Polićka

Polićka - targowisko na Głównym Rynku

Polićka - targowisko na Głównym Rynku

Polićka - targowisko na Głównym Rynku

 

Polićka

 

Svitavy

Svitavy - Infocentrum

 

Svitavy

Svitavy

 

Svitavy

Svitavy

Svitavy

Svitavy

Svitavy

   Jeśli będziecie kiedyś blisko Svitavy - to wjedźcie do miasta koniecznie. Znajduje się tu długi ciąg budynków z filarami. Kolumny podtrzymujące budynek ciągną się przez cały plac Głównego Rynku.

Svitavy

Svitavy

Svitavy

Svitavy

Svitavy

Svitavy

Svitavy

Svitavy

Svitavy

Svitavy

Svitavy

Poniżej: Heniu po wrażeniach jakie doznał przed chwilą w ciemnym i głośnym tunelu. Zaliczamy ten wjazd do przeżyć o tematyce: "Bezcenne" :D :D Nie było to za bezpieczne. Nie zdążyliśmy nawet założyć na głowę kasku, bo jak się znaleźliśmy w tunelu to wpadliśmy w ciąg jazdy. Jechaliśmy po krawężniku przy jezdni. Na nim wystawały w pewnym odcinkach małe światła odblaskowe, na które można było niechcący najechać i stracić równowagę.

Moravska Trebova

Moravska Trebova

Moravska Trebova

Moravska Trebova

Moravska Trebova

Moravska Trebova

Moravska Trebova

Moravska Trebova

Moravska Trebova

Moravska Trebova

Moravska Trebova

Moravska Trebova

Moravska Trebova

Moravska Trebova

:( - odcinek do naprawy

:) - dzięki za uważną jazdę

Mohelnice

Mohelnice

   Dojechaliśmy do Mohelnic - tu znajduje się dla nas początek "Szlaku Czarownic". Nocowaliśmy na kempingu.

POPRZEDNI: dzień 10. NASTĘPNY: dzień 12.