Test uniwersalnej torby rowerowej firmy XLC – “BA-S87”

W dzisiejszym wpisie dowiecie się o przeprowadzanych testach torby rowerowej na ramię firmy XLC o symbolu: BA-S87, z którą poruszam się ostatnio rowerem po mieście. Do tego postu załączam też video znajdujące się na moim kanale YouTube – “NakręciłemSię!”, w którym omawiam wszelkie sprawy związane z tą sakwą. Pokazuję Wam, jak dokładnie mocować torbę do tylnego bagażnika, opowiadam o tym z jakiego materiału została wykonana oraz co możemy w niej przewozić i w jakich warunkach najlepiej się sprawdza. Zapraszam do recenzji, jak i do obejrzenia video.

– VIDEO –

  • MOCOWANIE

Przede wszystkim otrzymując torbę w przesyłce byłem nieco zdumiony, nie wiedziałem na pierwszy rzut oka jak mam ją zamocować, gdyż nie widziałem jej tylnych zaczepów. Zostały one ukryte. Znalazlem za to wewnąrz zwinięty pasek na ramię. Po chwili dopiero uśmiechnąłem się sam do siebie i rozpiąłem tylną górną kieszonkę, w której znalazłem te ukryte elementy. Dwa sztywne zaczepy jak i też jeden środkowy na pasku na rzep znajdują się właśnie tam. W tym momencie także zrozumiałem o co w tym wszystkim chodzi. O zachowanie estetyki.

  • ESTETYKA

Otóż estetyka torby XLC polega właśnie na tym, aby wyglądała ona odpowiednio zarówno podczas jazdy na rowerze jak i też dobrze prezentowała się jako podręczna. Ażeby tak właśnie było, po to są ukryte jej elementy techniczne. Czy taki neseser nie jest to dobrym rozwiązaniem? Oceńcie sami. Według mnie jest to bardzo przemyślane.

  • FUNKCJONALNOŚĆ

Poza uniwersalnym wykorzystaniem torby dodatkowo w tylnej dolnej części znajdziemy małą klapkę na rzep. Można domniemywać, że chodzi tu o zachowanie małego dystansu pomiędzy bagażnikiem a nią, aby nie powodowało to uszkodzeń. Stworzenie drugiej warstwy ochronnej. Jedynym jej minusem jest to, że mógłby tu także znajdować się dodatkowy pasek stanowiący dolną obejmę bagażnika. Podczas jazdy z tą torbą natomiast nie zaobserwowałem żadnych jej większych uskoków. Za zaletę możemy też uznać przednie zapięcia na kliki, dzięki temu zastosowaniu oszczędzimy zawsze więcej czasu niż jeślibyśmy mieli stosować przekładane zaciągi na paskach.

  • MATERIAŁ WODOODPORNY

Sakwa została wykonana z materiału poliestrowego, co daje się zauważyć zwłaszcza podczas dotyku. Tworzywo jest dosyć sztywne. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że to bardzo dobrze, gdyż byłoby ono giętkie i luźne zachowywałoby się jak zwisający worek. Oznaczałoby to wtedy też, że jest ono przemakalne a tak wcale nie jest. Torba ta jest wodoodporna. Woda powinna wręcz ześlizgiwać się z jej powierzchni. Taki test przeprowadziłem również w swoim filmie. Natomiast wracając jeszcze co do samego materiału – wszystkie sakwy rowerowe już nieco wyższej klasy muszą być sztywne, czy to właśnie tak jak ta średniej klasy z poliesteru, jak i też najwyższej klasy z cordury, które służą już na bardzo dalekie i wymagające wyprawy. Tutaj mamy do czynienia z bardzo dobrze opracowaną torbą miejską Z krótkimi wycieczkami rowerowymi poza miasto także sobie powinna spokojnie poradzić. Należy pamiętać też o tym, że skala sztywności tworzywa również przekłada się na wytrzymałość na wszystkie jego otarcia.

  • USZTYWNIENIE

Na uwagę zasługują też łatwo zakładane usztywnienia, jakie znajdziemy w środku torby. Są to trzy elementy płaskie: dwa boki jaki i spód. Podoba mi się to, że nie jest to element stały a wymienny. Pozwala to też na minimalistyczną objętość torby np. w celu jej demontażu.

  • POJEMNOŚĆ

Z uwagi na to, iż sakwa jest o pojemności 16 litrów zbyt dużo do niej nie zapakujemy. Ale należy zadać sobie najpierw pytanie, czego sami oczekujemy od tej torby? W moim przypadku liczy się na miejscu pierwszym fotografia. A więc muszę do niej spakować dodatkową małą sakiewkę z lustrzanką wraz z dodatkowym obiektywem wymiennym. Jadąc sam w trasę zawsze zabieram też ze sobą mały rozkładany statyw, który pomaga mi w tym, aby móc sobie zrobić pamiątkowe zdjęcie. Pozostałą przestrzeń torby mogę wykorzystać np. na mały – 1 litrowy napój, czy też by móc spakować prowiant na trasę. Do dyspozycji mamy jeszcze przednią kieszeń, w której dla porównania może się zmieścić idealnie = 10″ tablet.

  • KIESZONKI

Na uwagę zasługują trzy przegrody wewnątrz stanowiące kieszonki. Dzięki nim możemy segregować nasze notesy, mapy, czy cokolwiek transportujemy. Przejrzystość wnętrza i segregacja jest bardzo przydatna. Jak wskazuje producent XLC na stronie internetowej ze względu na to, iż jest to miejska torba – “pozwala ona na wygodne przenoszenie wszelkiego typu: notatników, zeszytów, długopisów i innych akcesoriów”. Oczywiście się z tym zgodzę, skoro udało mi się spakować dużo cięższy i bardziej obszerny sprzęt do torby i nie stanowiło to dla mnie żadnego problemu, to tym bardziej zda ona egzamin przy dużo lżejszych przedmiotach. 

  • PODSUMOWANIE

Jeżeli zależy nam na łatwym montażu torby i swobodnym jej przenoszeniu – na pewno doskonale się sprawdzi. W grę wchodzi jazda miejska jak i też krótkie wycieczki rowerowe poza miasto. Pojemność 16 litrów pozwoli na spakowanie najpotrzebniejszych rzeczy i sprawdzi się też w różnych warunkach pogodowych. Polecam ją osobom, którzy prowadzą tego typu tryb aktywności. pozdROWER!

    • NABYCIE PRODUKTU

Nabycie tego produktu jest możliwe w sklepie rowerowym rowertour.com.

Leave a Reply

Your email address will not be published.