TRASA ROWEROWA
data: 18 maja 2011 r.
przebieg całkowity: 78 km
czas/wyprawa: ok. 6 godz.
ważniejsze miejscowości: Gmina Szczytniki – Iwanowice
poziom trudności: średni.
uczestnicy: sam
Interaktywna mapka:
Streszczenie wyprawy:
Wyprawa ta miała na celu szczegółowe obfotografowanie wszystkich miejscowości w gminie Szczytniki. Po raz kolejny zahaczyłem o Opatówek a to dlatego, bo będąc tu ostatnio pominąłem znalezienie tablicy ku czci braci Gillerów a przecież to takie proste, żeby ją odnaleźć. Znajduje się na jednej z kamienic niedaleko Biblioteki. To taki nieco inny rodzaj jazdy – jechać gdzieś po to, aby coś odszukać – wie się od razu po co i do czego się jedzie. Całkiem fajna zabawa.. sami spróbujcie. Może nie będę wszystkiego zdradzał, bo mielibyście wyłożone jak na tacy a dalej z Opatówka pojechałem drogą przez Cienię I, w której znajduje się wciąż czynna cegielnia, kawałek dalej remiza strażacka gdzie kiedyś wystąpiłem na sylwestra. Ach te stare wspomnienia. Dalej i wciąż tą samą drogą przez wzniesienia na Cieni II opodal wiatraków elektrycznych skręciłem w Takomyślach przez Bronibór na Kuczewolę a stamtąd przez Włodzimierz, Borek, Korzekwin zajechałem do Iwanowic. W Iwanowicach (jeśli ktoś jeszcze tam nie był) znajduje się gotycki kościół p.w. św. Katarzyny z ok. 1460 roku rozbudowany w 1887 (wieża) i w latach 1929—30 (zakrystia i kaplica). Na rynku jest pomnik pomordowanych w czasie ostatniej wojny oraz barokowa figura Św. Wawrzyńca. Urodził się tu Klemens Augustyn Kordecki (1603—73), przeor klasztoru paulinów w Częstochowie, w roku 1655 obrońca Jasnej Góry przed Szwedami. Ciekawostką jest, że przy ul. Kościuszki znajdziemy grupę kilkunastu stodół drewnianych. Do dziś zachowała się ciekawa chatka pod numerem 12-tym. Miałem również inny cel, aby tu się znaleźć, ale nie o tym mowa. Stamtąd pognałem na Szczytniki gdzie wyjechałem od razu obok pomnika ks. Augustyna Kordeckiego, obrońcy Jasnej Góry w 1655 roku. Pomnik oczywiście na zdjęciach w poniższej galerii. Niedaleko, bo aż po drugiej stronie ulicy i ulicę dalej znajduje się barokowy pałac Łubieńskich z drugiej połowy XVIII wieku, przebudowany w roku 1910, obecnie siedziba Urzędu Gminy. Wokół park krajobrazowy (3,54 ha) z pomnikowymi dębami i lipami. Kamienna figura przydrożna z roku 1736. Ze Szczytnik pognałem na Staw, aby obfotografować trochę ulice, remizę strażacką no i oczywiście gotycki kościół p.w. św. Mikołaja z ok. 1520 roku. Ta miejscowość także należy do gminy Szczytniki. Dalej jadąc na Cieszyków odbijając przez Krowicę Zawodnią na Rajsko, która leży na grzbiecie najwyższego w okolicach miasta wzniesienia 178 m n.p.m. *Ciekawostka* Przez bardzo długi czas myślałem, że to Chełmce są położone na najwyższym szczycie Kalisza a jak się okazuję tak naprawdę nie jest. Chełmce zajmują drugie miejsce = 173 m n.p.m choć te pewnie mają bardziej stromy podjazd. Świetny widok w stronę Kalisza (i z Rajska i z Chełmc 😉 ). W Rajsku znajduje się późnogotycki kościół z roku 1607, z dekoracją szczytów z tego okresu, rozbudowany w latach 1917 — 24. W prezbiterium późnogotyckie rzeźby z początku XVI wieku. Na cmentarzu – mogiły żołnierzy poległych w 1939 roku. I co dalej? Dalej w dół z wiatrem we włosach na Kalisz. To była całkiem przyjemna wyprawa. Zapraszam do oglądania zdjęć. 😉
Trasa wiodła takimi miejscowościami jak: Kalisz – Zduny –Opatówek – Cienia I – Cienia II – Kuczewola – Borek – Korzekwin – Iwanowice – Szczytniki – Staw – Cieszyków – Krowica Pusta – Rajsko – Sierzchów – Borów – Tłokinia Wielka – Nędzerzew – Kalisz.
Galeria zdjęć:
