TRASA ROWEROWA
data: 28 maja 2016 r.
przebieg całkowity: 20 km
czas/wyprawa: 1,5 h
uczestnicy: rajd klubowy “Cyklista” Kalisz.
przebieg trasy: Plac Bogusławskiego pod teatrem – Wał Piastowski – ul. Torowa – ul. Nad Prosną – Żydów – ul. Starożytna – ul. Bizantyjska – tama Szałe – ul. Wypoczynkowa – ul. Wiankowa – ul. Rajskowska – ul. Stolarska – ul. Próżna – Wał Jagielloński – aleja Walecznych ul. Więzienna – ul. Winiarska (były zakład karny)
Opis. Był to krótki 20-kilometrowy rajd rowerowy, który poprowadziłem od kaliskiego teatru do byłego zakładu karnego przy ul. Łódzkiej 2, w którym również organizowałem wraz ze stowarzyszeniem fotograficznym VII Galerię Bezdomną. Wielkie wydarzenie miejskie, które skupiło przez 2 dni tysiące ludzi zainteresowanych zarówno tym co znajduje się za murami byłego więzienia jak i sztuką i fotografią, która była tam wystawiana. Nie będę opowiadał już tego jak wyglądało to zza kulis pod kątem organizatorskim, bo to akurat zostawię sobie na rozmowy z Wami na żywo na innych rajdach rowerowych a napiszę jedynie o tym co się tam działo. Dodatkowymi punktami programu były koncerty muzyczne na spacerniaku jak i wykłady fotograficzne po wejścia do cel. Można było sfotografować się w zamkniętej celi, czy poczuć się jak prawdziwy osadzony. Była to jedyna taka okazja jak do tej pory gdzie pół miasta jak i przyjezdni weszło na raz do tego obiektu! Kolejki sięgały aż za mury więzień przez co całe Poza Kadrem miało pełne ręce roboty. No cóż zmieniliśmy sytuację w taką, że ludzie sami chcieli się dostać do więzienia i dzięki temu je ożywili. Przypomnę: więzienie nie spełnia już swojej funkcji od niecałego roku (2015) gdzie zostało zamknięte. Liczy ono 170 lat i jest wpisane do krajowego rejestru zabytków. Na dzień dzisiejszy nie wiadomo jeszcze jak potoczą się jego dalsze losy..
Co do samego rajdu – super. Dziesięcioosobową grupą miło było przejechać się kawałek po mniej znanych terenach. Myślę, że raczej nikt nie utkwił w piachu, ale wolałem Was uczulić wcześniej na drogi gruntowe niżbyśmy mieli nawzajem na siebie czekać. Wjechaliśmy rowerami na godzinę przed oficjalnym rozpoczęciem od tyłu byłego więzienia od ul. Winiarskiej gdzie później zostawiliśmy rowery za bramą główną na placu, do którego tylko my mieliśmy dostęp. Uczestnicy rajdu mieli możliwość zwiedzenia na spokojnie obiektu jak i też dostali pamiątkowe koszulki z wydarzenia “Galeria Bezdomna – Skazani na Kalisz”.
A tak wyglądało oficjalne rozpoczęcie wraz z moim występem na żywo:
Galeria:
Było nam bardzo miło, dziękujemy Krzysztof 🙂