Na angielskie ulice wyruszył Gallileo Kands.

No nareszcie – tak może powiedzieć człowiek taki jak ja – uzależniony od roweru, który nie jeździł jednośladem od przeszło półtora miesiąca. Przedstawiam Wam mój nowy nabytek, którym mam zamiar poruszać się po mieście i realizować swój brytyjski plan główny: Galilleo Kands. O planie głównym będziecie powiadamiani na bieżąco. To nie jest pierwszy lepszy skok

i trzeba, że tak powiem założyć spadochron i się zabezpieczyć pod każdym względem. Plan podzieliłem na kilka etapów – teraz nawet i na dwa rowery. Czy to wszystko się uda – tego nie wiem, ale robię wszystko, żeby się go trzymać. Nawet wtedy gdy są zawirowania i iść do przodu każdego dnia a nawet w nocy. Póki co priorytetem jest dla mnie złapać dochód a później zabrać się za rozjeżdżanie tej pagórkowatej wyspy. Poznajcie specyfikację roweru.

Krótka specyfikacja roweru:

Rama – stalowa – 21″

Hamulce – V-brake

Rozmiar koła – 28″

Kaseta – wolnobieg 7-rzędowa

Link do strony Ebay z którego zakupiłem rowerkliknij tutaj

Ta sama wersja na Allegrokliknij tutaj 

Opis. Uważam, że jak za taką cenę w Anglii lepszego roweru bym nie kupił. Zajrzałem do 10 sklepów rowerowych i znam ceny sprzętów oraz ich modele. Oczywiście jak każdy rower ma swoje wady i zalety – po pierwszym 22 km przejeździe ze znajomymi mogę stwierdzić, że przydałyby się mu amortyzatory. Teraz dopiero zacząłem odczuwać ich brak, zwłaszcza na wybojach. Odpowiednio do mojego wzrostu rama, lub sztyca siodełka jednak powinna być ciut większa. Po za tym muszę lekko podrasować zmianę przerzutek, gdyż na najcięższą z przodu łańcuch wchodzi dopiero z tylnej 4-5-tki. Rower zakupiłem ze strony Ebay. Jest to polski rower kupiony od Polaka. Dziś na trasie przeszedł swój chrzest. Przejechałem nim po wybojach, po błocie, po kolcach krzaków, gdzie w końcu okazało się, że złapałem gumę. No cóż.. lepiej niedaleko domu niż 50 km po za nim nie będąc na to wcale przygotowanym. Tak, czy inaczej wydatek spory i mam nadzieję, że mi się on opłaci. Wszystko wyjdzie z czasem, czy dobrze zrobiłem kupując go, czy też nie. Wszystko uzależnione jest od dochodu.. mój cały pobyt na tej wyspie, gdzie najczęściej wszystko zmienia się tu z dnia na dzień.

Od lewej: Michał, Łukasz i ja

Mapa przejazdu:

Fotogaleria:

Leave a Reply

Your email address will not be published.